Onkologiczny świat

20:58:00

Z pewnością ja i większość pacjentów nie pomyślałoby, że świat onkologiczny poznamy od środka. A jednak...
Już samo słowo rak wzbudza w nas strach, a sama walka z nim czasem przypomina walkę z wiatrakami. Ale walczyć trzeba do końca, bo życie to wielki skarb jaki mamy.
Najgorsze jest to, że ta choroba może dopaść każdego bez wyjątku, a liczba zachorowań będzie z roku na roku wzrastać. Oczywiście nie popadajmy tu w paranoję... tylko bacznie obserwujmy co się dzieje z naszym organizmem... zdrowie jest tylko jedno... dbajmy o siebie.
Lekarze onkolodzy stają na głowie, żeby jak najlepiej i najskuteczniej leczyć każdego pacjenta, tylko skutecznie przeszkadza im w tym NFZ. Urzędnik, który uznaje siebie za wszechwiedzącego, a tak naprawdę guzik wie o leczeniu onkologicznym. Np. jest lek, ale jest nie nierefundowany, Każdy człowiek chce żyć, tylko nie każdego stać na drogie leki i w konsekwencji umiera. Jak sobie pomyślę, ile ludzi mogłoby żyć, to aż mnie cholera bierze.
Sama przez kilka miesięcy nie brałam chemii w tabletkach jako leczenia niestandardowego, bo szpital nie mógł się porozumieć z funduszem. A wiadomo czas ucieka, a zwykły szary człowiek wkurza się, bo nic na to nie może poradzić.
Kupiłam tę książkę ( co jest na zdjęciu), bo mnie zaciekawiła. Dla osoby w ogóle nie mającej nic wspólnego z onkologią, może być trochę przerażająca, ale nie dla mnie.
Zachęcam do lektury, bo świadomości i wiadomości nigdy za dużo 
Jutro kontrola, trzymajcie kciuki  :)
Pa 




You Might Also Like

0 komentarze