-2 dni do przeszczepu
10:08:00
Muszę się z Wami podzielić moim szczęściem. Już jestem po radio i było dużo lepiej niż wczoraj i przede wszystkim szybciej.
Dzięki Bogu, udało mi się oddychać spokojnie i utrzymać nerwy na wodzy.
Nie wiem jak będą się zachowywać dzisiaj moje ślinianki, ale z tym już też sobie jakoś poradzę.
To niebywałe jak może być dzień do dnia nie podobny.
Pozdrawiam Was i dziękuję, za Wasze wsparcie, jak widać ma ono swoją moc i dodały mi przysłowiowego kopa.
A już wieczorem ślinianki dają o sobie znać, więc przytulam się do lodu, a mistrzem drugiego planu jest mój pakiet nawadniający
Odwiedził mnie też Pan Profesor do którego dotarła informacja o moim wczorajszym złym przeżyciu i powiedział, że radioterapię mam na najlepszym sprzęcie w skali światowej. Wow!
Nie bez powodu mój lekarz prowadzący z CO w Warszawie chciał żebym tu przeszła całą procedurę związaną z przeszczepem.
:-D.
0 komentarze